- autor: czarny48, 2015-08-16 18:13
-
We wczorajszym mecz wybitnie przespaliśmy połowę meczu a konkretnie pierwsze 20 minut po których przegrywaliśmy już 0:2. Pierwsza bramka to wrzutka piłki za linię naszej obrony i uderzenie głową zawodnika Dramy tzw. "szczupakiem".....
Drugą bramkę straciliśmy w dość kuriozalny sposób po feralnym błędzie zawodników obrony przy rozgrywaniu piłki na własnej połowie. Zawodnikom gości pozostawiliśmy za dużo miejsca na boisku, mogli swobodnie rozgrywać piłkę a ponieważ wielu z nim ma za sobą granie w wyższych ligach robili to dobrze. My więcej goniliśmy za piłką niż nią graliśmy. Nadzieję na lepszy wynik wprowadził duet Dawid Wypych i Sławomir Zakrzewski. W 45 minucie ten pierwszy po indywidualnej akcji prawą stroną dośrodkował a drugi uderzył piłkę bez przyjęcia i bramkarz gości nawet nie zareagował i Drama dostała bramkę „do szatni”. Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra naszej drużyny, zagraliśmy agresywniej, podeszliśmy „wyżej” do zawodników gości z większym pressingiem i gra już wyglądała dobrze. Staraliśmy my się za wszelką cenę doprowadzić do remisu odkrywając się i wiadomo było że która z dr5uzyn strzeli bramkę to ta bramka ustali wynik meczu. Niestety bramkę straciliśmy my a była to 76 minuta w której to zawodnik gości technicznym strzałem w górny róg bramki pokonał Arka Wachlarza i ustalił wynik meczu na 1:3 dla Dramy Zbrosławice. Szkoda tego meczu bo mimo pierwszej , słabej w naszym wykonaniu połowy w drugiej mogliśmy się pokusić o choćby jeden punkt.